czwartek, 10 grudnia 2015

Tęsknota?

Czym jest właściwie tęsknota? Jest to uczucie braku kogoś ważnego dla nas.np. gdy zerwie z nami dziewczyna lub chłopak. Odczuwa się wtedy silny smutek, strach, samotność, z którym człowiek nie umie sobie poradzić. To wyniszcza psychicznie. Powodów może być wiele, dlaczego tak się czujemy. Jeżeli odejdzie od nas osoba, którą bardzo kochamy...możemy za nią tęsknić. Tylko trzeba sobie zadać jedno pytanie. Czy naprawdę ją kochaliśmy? Może to zwykłe uzależnienie i potrzeba miłości od drugiej osoby. Jesteśmy istotami, które chcą czuć się kochane. Gdyby nie ''miłość'' po co mielibyśmy żyć? Mój przyjaciel powiedział mi, że to co czuję, minie po paru miesiącach, ale muszę być cierpliwa. Minęło już pięć miesięcy. Czy czuję to samo? Nie, nie czuję. Przynajmniej nie tak jak wcześniej. Kiedyś ta tęsknota mnie niszczyła. Nie mogłam normalnie funkcjonować. Nie miałam siły na nic. Chciałam cały czas spać. Kochałam tak bardzo, że to mnie zabijało. To uczucia czasami znikało na jeden, dwa dni. Niestety, później wracało z potrójną siłą. A teraz? Teraz już żyję normalnie. Nadal tęsknię, ale na pewno nie tak jak kiedyś. Nadal kocham, ale można to ukryć. Czasami płaczę, ale trzeba mieć na to wyjebane. Brakuję mi pewnego uczucia. To śmieszne, gdy człowiek niszczy drugiego człowieka nie mając świadomości, że robi coś złego. Miłego dnia. Poniżej znajdują się trzy piosenki, które mają,według mnie, śliczny tekst. Dwie z nich są po koreańsku, ale są z angielskimi napisami.
~~~~~~~~~~~~
1. Bts- I need u(wiem, że znajduje się na moim blogu, ale tym razem wstawiam z tekstem. Jestem przywiązana do tej piosenki, gdyż słuchałam ją kiedy kłóciłam się z osobą, którą kocham.)
2. B.A.P- 1004
3. Bring me the horizon- Blessed with a curse(wspomnienia...)



poniedziałek, 23 listopada 2015

K-pop, czyli mój sposób na uśmiech.

W tym poście chciałabym troszeczkę opowiedzieć o gatunku muzycznym,  ktory jest dla mnie bardzo ważny. Czym jest dla mnie k-pop? Odgrywa w moim życiu ważna rolę. Wiem, że to głupio brzmi, ale muzyka jest dla mnie wszystkim, a szczególnie k-pop. Wielu moich znajomych śmieje się z tego gatunku muzycznego tak jak i z moich ulubionych zespołów. Uważają ich za sztucznych chłopaczków śpiewających w jakimś durnym języku. Kiedyś myślałam tak samo. Moje podejście zmieniło się w lutym tego roku, kiedy na asku zobaczyłam gifa z piosenki Exo-history. Co dziwne, muzyka i chłopcy zaczęli mi się podobać. Na początku, wszystkich ze sobą myliłam. Nigdy nie mogłam ich odróżnić. A teraz? Potrafię porównać oczy chłopaka z Bts do chłopaka z Exo. To trochę przeraża, gdyż moi znajomi, tak samo jak ja kiedyś, nie mogą ich odróżnić. Gdy pokazuje im zdjęcia np Chanyeol'a, ale w innych fryzurach, ubraniach lub pozie, pytają się czy to na pewno ta sama osoba. K-pop kojarzy mi się z czymś wesołym, kolorowym, słodkim. Podam wam kilka tytułów moich ulubionych k-pop'owych piosenek:
Exo-Lightsaber
Exo-Overdose
Got7-If you do
Bts-I need u
Bigbang-Bang bang bang
B.A.P-One shot
Speed-Why i'm not
Exo-Black pearl
Super junior-Chok chok dance
Astro-Go back

poniedziałek, 16 listopada 2015

Kim jestem?

W tym poście chciałabym opowiedzieć trochę o sobie. Kim ja właściwie jestem? Jestem Lulu. Chodzę do 3 klasy liceum. Większość osób, uważa mnie za niemiłą, bezuczuciową istotę. Myślę, iż każdy tworzy ochronną barierę wokół siebie. Samoobrona przed otaczającym nas złem. Nałogowo słucham metalcore'u i k-pop'u. Moje ulubione zespoły to: Bring Me The Horizon, Asking Alexandria, The Amity Affliction, A Day To Remember, You me at six, Exo, Bts, Got7. Uważam się za osobę egoistyczną. Dwa razy zostałam hospitalizowana w szpitalu psychiatrycznym. Spędziłam miesiąc w zamknięciu. Moja waga wynosi 39 kg przy wzroście 167cm. Nerwy, nad którymi nie mogłam zapanować, rządziły moim organizmem. Potrafiłam nie jeść kilka dni. Adrenalina działała, jak pożywienie.